Była kawa, pora przejść do potraw. Zarazem pragnę przeprosić wrażliwszych odbiorców poezji. Na stół wjeżdża jajecznica.
Jajecznico
Królowo sobotnich śniadań
O Ty, co najłagodniej
drażnisz nozdrza nasze
Poprawiająca nastrój
zmęczonych nużącym tygodniem
Najprostszy z prostych
luksusie stołów polskich
W „Konopielce” przywoływana
jako jajecznia dla pani uczycielki
słyszano o Tobie
nawet w Taplarach
Jesteś u mistrza Stachury, tam u babci Oleńki
z dwunastu jaj, jedzona z jednej patelni
popijana bimbrem
przez Janka Praderę i Peresadę
Gogol twoim imieniem
nazywa swego bohatera w „Ożenku”,
urzędnika i radcę dworu
absztyfikanta Agafii
Tyś obecna już w pierwszej książce kucharskiej
kuchmistrza wojewody krakowskiego
Compendium Ferculorum albo zebranie potraw
na trzy sposoby przyrządzana:
Rozbij jajec, wlej na masło w rynkę
a usmażywszy daj z rynką na stół,
możesz też cebulki młodej zielonej,
albo pietruszki drobno ukrajać
Masła w rynce rozpuść,
jajec rozbij z winem i cukrem, i cynamonem,
ubij to społem,
a wlej na gorące masło,
usmażywszy daj z rynką a nie mieszaj.
Rozbij jajec z śmietaną słodką,
wlej na gorące masło,
smaż a mieszaj,
a daj z rynką na stół
dodawszy soli z potrzebą.
Czas już skończyć te wspomnienia
pora zasiąść do jedzenia